Choroba

Gdy w końcu dojechaliśmy do domu,pobiegłam jak najszybciej do swojego pokoju i zamknęłam drzwi.Nie miałam zamiaru wychodzić z pokoju,jedynie o czym marzyłam to położyć się w wygodnym,miękkim łóżeczku.Rzuciłam plecak w kąt i położyłam się na łóżko..
-Mam już tego wszystkiego dosyć..Odwróciłam się na plecy,oglądając sufit.
-Coś nie tak Maleńka?
-Ehh? Laito? C-co ty tu robisz?
-Stęskniłem się za moją Maleńką.
-...Okej?
Laito zaczął się do mnie zbliżać.
-Nie podchodź do mnie bliżej!
-Fufu czyżby Maleńka się mnie bała?
-T-to nie tak..
-Podnieca mnie to.. Wyszeptał Laito,całując mnie
"Co jest nie tak z tym kolesiem?!"
-Przestań!
-Hehe
Laito zaczął mnie wąchać przez co poczułam się niezręcznie..
-Emm??
-Twoja krew..pachnie tak słodko..muszę jej spróbować.
Laito zbliżał się do mojej szyi,wiedziałam dokładnie co zaraz się stanie..
-OI!!
-Ayato...
-Dlaczego zawsze psujesz mi zabawę?
-Ona należy do mnie więc łapy przy sobie!
-Heh..do zobaczenia Maleńka
"Jestem uratowana"
-Co ty sobie myślisz hę??! Ayato chwycił moje nadgarstki i przycisnął do ściany,wiedziałam że nie miałam szans się wyszarpać..
-Ayato..
-Zamknij się! Należysz do mnie twoja krew,dusza,ciało,cała ty.
Ayato wbił swoje kły w moje ramię,poczułam jak całe moje ciało przeszywa ból..
-Ayato..to boli..
-Zostawię na tobie ślady ugryzień,które będą Ci codziennie pokazywać do kogo należysz..
-Aah.Ayato to boli!.
Poczułam się strasznie lekko,przed oczami zrobiło mi się czarno..
-OI!!
Nie wiem co się stało,pamiętam że upadłam..
Widziałam ciemność,w oddali mężczyzna i kobieta spoglądający w moją stronę,
-Co do ?!
-OI!
"Ayato"
-Hey obudź się!
Powoli otworzyłam oczy,jednak od razu przymknęłam,z powodu oślepiającego mnie światło, dostającego się przez zasłony,gdy moje oczy się przyzwyczaiły otwarłam je..
-Ayato?...co się stało?
-Zemdlałaś.
-Oh..
Chciałam wstać ale ktoś mi nie pozwolił.
-Nie wstawaj..
-Ehh...Subaru?
Jego mina wyglądała jakby miał mnie zaraz zabić,a nie jednak nie on zawsze ma taką minę.
-Masz gorączkę,lepiej żebyś leżała w łóżku,
Chłodna ręka Subaru dotknęła mojego czoła.
-Twoja ręka...jest tak przyjemnie chłodna...
Subaru miał zamiar zabrać swoją rękę,jednak ja mu na to nie pozwoliłam..
-Nie zabieraj...
Subaru był zdziwiony,a Ayato? po jego minie można wnioskować że był typowo wkurwiony.
-Reiji powinien zaraz przynieść ci leki.
-Ok..
-Najlepiej pójdę po niego.
Gdy Subaru wyszedł z pokoju,od razu za nim pognał Ayato.
-Co ty sobie kurwa myślisz?
-Co chcesz?
-Nagle interesujesz się MOJĄ Chichinashi,tylko po to żeby wypić jej krew należącą do mnie?!
-Zamknij się..
-Odpowiedz mi!!
-Powiedziałem Zamknij się!!
Subaru walną z całej siły Ayato.
-Możecie przestać się wydzierać? Chcę spać.-Odezwał się Shuu
-Przestańcie tą bezsensowną bójkę,bo obydwoje wylądujecie na dworze-Zagroził Reiji poprawiając okulary.
-Reiji?..
Reiji dotknął mojego czoła,czyżby się martwił? Nie! Przecież to Reiji nie widzi niczego innego niż książki.
-Gorączka nadal nie ustała.Podam Ci leki które będziesz musiała codziennie zażywać.
Reiji podał mi kilka leków a resztę zostawił na szafce nocnej.
-Bierz je co 3 godziny.
-Ehh..dobrze tato...
Reiji spojrzał na mnie morderczym wzrokiem.
-Nic nie mówiłam..
Szybko schowałam się za pościelą.Postanowiłam pospać sobie trochę,jako że od kiedy zamieszkałam z nimi nigdy porządnie się nie wyspałam więc miałam okazje.
Nagle moje łóżko się poruszyło,byłam bardzo zdziwiona 
-Ayato?
-Idź spać..Czuj się zaszczycona śpiąc z wielkim Ore-sama..
-Ehh..
Wiedziałam że Ayato i tak sobie nie polezie więc zostało mi tylko iść spać..

OI! Kochani przed wami kolejny dział :3 Mam nadzieję że wam się spodoba! A tu macie kilka fotek do niektórych scen,będę je często wstawiać tutaj :3 Kocham i pozdrawiam Black Rose
#1

"Zamknij się! Należysz do mnie twoja krew,dusza,ciało,cała ty.
Ayato wbił swoje kły w moje ramię,poczułam jak całe moje ciało przeszywa ból.."
#2
-Odpowiedz mi!!

-Powiedziałem Zamknij się!!
Subaru walną z całej siły Ayato.
#3
-Ehh..dobrze tato...

Reiji spojrzał na mnie morderczym wzrokiem.
-Nic nie mówiłam..
#4
Nagle moje łóżko się poruszyło,byłam bardzo zdziwiona 

-Ayato?
-Idź spać..Czuj się zaszczycona śpiąc z wielkim Ore-sama..
-Ehh..

Komentarze

Popularne posty