A ja Ci ufałam..

Ohayo♪ Przed wami taneczny rozdział<3 Mam nadzieję że się spodoba i Miłego czytania ^^ Black Rose.

Promienie słońca dostały się do mojego pokoju przez co się obudziłam,leżałam na czymś wygodnym,dobrze mi się leżało.. zaraz...na czym ja tak właściwie leże? Spojrzałam na to na czym leżałam,okazało się że to Kou... KOU!?
-Co do?!..-krzyknęłam,zlatując z łóżka-Ała!
-Nic Ci nie jest Kociaku?
-Ehh..Mogę wiedzieć co ty robisz w moim łóżku?!
-Miałaś koszmar więc przyszedłem do Ciebie,położyłem się koło Ciebie a ty położyłaś się na mnie i mówiłaś coś o jakiejś Cordelii..
"To prawda miałam znowu koszmar o tej kobiecie,muszę się na jej temat więcej dowiedzieć"
-Oh..Sorry..
-Nie masz za co ;) Wstawaj za 5 minut śniadanie.-powiedział i zniknął
"Jak ja chciałabym się teleportować gdzie chcę,ale oni mają dobrze"
Wstałam z podłogi,i poszłam do szafki nocnej,na której leżał mój telefon.Odblokowałam go i spojżałam na godzinę,była 9:30.Poszłam do szafki by coś wziąć,o dziwo w szafce były jakieś ubrania,chodz wczoraj ich nie było,pewnie Ruki mi je przyniósł.Jako że w szkole są różne kluby zaczynając od sportowych kończąc na muzycznych,postanowiłam się zapisać do klubu Hip-hopu.Ubrałam czerwoną koszulkę w czarne paski,która odsłaniała mi brzuch,szare luźne spodnie ,białe buty oraz białą opaskę na rękę,włosy zostawiłam rozpuszczone.Gdy zrobiłam codzienną rutynę,zeszłam na śniadanie.
-Hej wszystkim!
-Hej..a co to za strój Kociaku?Myślałem że do szkoły nosi się mundurki.
-No,ale mam zamiar zapisać się do klubu Hip-hopu i wiesz raczej w mundurku tańczyć nie będe.
-Racja,chętnie zobaczę Cię jak tańczysz.
-Dzięki Kou.
Po chwili do jadalni przyszli Yuma,Azusa i Ruki.
-Dzień dobry.-powiedział Ruki
-Dzień dobry.
-A co to za przebranie?-zapytał Azusa
-To żadne przebranie Azusa,mam zamiar zapisać się do klubu tancerzy Hip-hopu.
-Chętnie zobaczę jak tańczysz -powiedział Yuma
-Ja..też.
-A ty Ruki? też przyjdziesz?
-Pewnie.
Po śniadaniu,poszłam do pokoju by zabrać bluzę,nie miałam zamiaru spotkać któregoś z Sakamakich .Pobiegłam od razu do chłopaków i pojechaliśmy do szkoły.W szkole wszyscy się na mnie dziwnie gapili,może to przez mój strój,albo że idę z Kou,albo....dobra już koniec Yui.
Z chłopakami poszłam do sali gimnastycznej,gdzie była cała grupa tańcząca Hip-hop w tym Sabina i Marika.
-Hej dziewczyny!-pomachałam dziewczyną
-Yui! Hej co tu robisz?
-Postanowiłam zapisać się do klubu.
-Super! Zobaczmy jak tańczysz,Hej ludzie! To jest Yui!-powiedziała Marika wskazując na mnie.
Ludzie w tym klubie byli naprawdę mili,od razu mnie polubili.
-No dobra pokaż jak tańczysz.
Włączyłam sobie muzykę,i zaczęłam tańczyć..
Tańcząc ludzie zaczęli krzyczeć moje imię i klaskali
-YUI!!
-Yui! To było zajebiste!
-Tak myślisz?
-Zostajesz przyjęta!
Strasznie się cieszyłam,gdy spojrzałam na chłopaków,od razu spochmurniałam,obok Mukami byli Sakamaki,którzy na mnie spoglądali.
Pewnym krokiem poszłam do chłopaków.
-Wy tu czego?
-Niezłe ruchy Maleńka.
-Tch! Idziemy chłopaki!
Chwyciłam Rukiego za rękę i mieliśmy wyjść ale ktoś mnie zatrzymał.
-Nigdzie nie idziesz młoda damo,wracasz z nami.
-Zejdź mi z drogi Okularniku..-powiedziałam jednak,Reijiego to nie uraziło,chwycił mnie za rękę.
-Puszczaj!-próbowałam się wyrwać
-Ruki powiedz mu coś!
-...
-Ruki?
-Tch! Ale z Ciebie przyjaciel!
Walcie się wszyscy!-krzyknęłam i poszłam .
-Pogieło Cię! Dlaczego pozwoliłeś zabrać Kociaka Sakamakim?
-Nie ważne..
Ruki poszedł
-Ja go nie rozumiem..
Gdy minęły wszystkie lekcje,chłopaki obtoczyli mnie i tak szłam do limuzyny.Wsiadłam i usiadłam jak najdalej ich.
-Oj Maleńka się gniewa..
-Przymknij się kapeluszniku!-krzyknęłam i już się nie odezwał.
Wszyscy na mnie spoglądali,ale ja miałam to gdzieś byłam na nich zła.
Gdy dojechaliśmy do "więzienia" szłam do pokoju przy drzwiach zatrzymał mnie Ayato.
-OI! Naleśnik nie złość sie na wielkiego Ore-sama
-Zostaw mnie w spokoju!-krzyknęłam trzaskając drzwiami od pokoju.Nie mogłam uwierzyć Ruki,przyjaciel któremu ufałam po prostu mnie olał co za idiota!! Tylko przyjaźnił się ze mną bo chciał mojej krwi.Po policzkach spływały mi łzy.Usiadłam na podłodze i rozryczałam się na dobre.
            *Subaru*
Przechodząc koło pokoju Yui,usłyszałem jej płacz,byłem zły na siebie i braci..


Fotki ;)
#1"Ubrałam czerwoną koszulkę w czarne paski,która odsłaniała mi brzuch,szare luźne spodnie ,białe buty oraz białą opaskę na rękę"
#2"Zostaw mnie w spokoju!-krzyknęłam trzaskając drzwiami"
#3"
Usiadłam na podłodze i rozryczałam się na dobre'




Komentarze

Popularne posty